Najpierw poczułam jego zapach: słodkie kadzidło przeszywające gęste, wilgotne, organiczne powietrze. Potem zobaczyłam Balijkę niosącą kadzidło w małym, plecionym koszyku z liści palmowych, wypełnionym ryżem i kwiatami. Postawiła kosz na krawędzi ganku…